W ostatnim czasie coraz więcej słyszy się o ofiarach oszustów, którzy namawiają ludzi na podpisanie rzekomo korzystnych umów na telefon. Owymi ofiarami są niestety najczęściej osoby starsze, schorowane, czy też samotne. To one są najbardziej podatne na obiecywane im świetne warunki nowej umowy. Nieuczciwi akwizytorzy potrafią sprawić, że zbyt ufne osoby stracą swoje ostatnie pieniądze w wyniku związania się niekorzystną umową. Schemat działania oszustów przeważnie jest podobny. Wyszukują oni osoby samotne i starsze, przychodzą do ich domów i podając się za pracowników sieci komórkowych albo firm telekomunikacyjnych, próbują przekonać do podpisania nowej, atrakcyjnej umowy. Dopiero po jakimś czasie okazuje się, że umowa wcale nie była atrakcyjna, a ludzie mają do zapłacenia często niemały rachunek. Warto wiedzieć jak się przed tym ustrzec.
Po pierwsze, w przypadku, gdy ktoś do nas dzwoni podając nazwę firmy, należy poprosić, aby ją dokładnie powtórzył. Często zdarza się, że oszuści podają nazwy niezwykle podobne do nazw operatorów sieci komórkowych i telekomunikacyjnych. W sytuacji, gdy akwizytor odwiedza nas w domu, nie zaszkodzi poprosić go o okazanie dokumentów potwierdzających to, że pracuje w takiej firmie, jak mówi oraz upoważnienie do zawierania umów z klientami.
Nie wolno dać się omamić kolorowymi ulotkami, słowami o atrakcyjności umowy, czy też gadżetami, które podobno miałyby okazać się niezbędne w domu. Wszystkie te triki służą zmyleniu czujności klienta i nakłonieniu go do podpisania umowy.
Sygnałem ostrzegawczym powinno być także to, że akwizytorowi zależy na jak najszybszym podpisaniu przez nas umowy oraz to, że na nasze dodatkowe pytania odpowiada bardzo wymijająco i nieprecyzyjnie. Zanim zdecydujemy się na bycie stroną jakiejkolwiek umowy, warto dokładnie się z nią zapoznać, a najlepiej poprosić o czas do namysłu. Jeśli nie jesteśmy pewni tego, że nikt nie chce nas oszukać, nie zaszkodzi wybrać się do biura danego operatora i po prostu się upewnić.